W maju 1970 r. gościł w Polsce arcybiskup Lusaki, Emanuel Milingo, prosząc o pomoc w dziele misji, w Zambii. Otrzymał zapewnienie Przełożonej Generalnej M. Pauli-Gertrudy Rolnik, że za rok siostry boromeuszki wyjadą do pracy w Zambii. Matka Generalna zwróciła się do wszystkich sióstr z wielką prośbą by te, które czują się na siłach, dobrowolnie zgłosiły swój wyjazd do Afryki. Z kilkunastu zgłaszających się sióstr, Zarząd Generalny wytypował cztery: s. Ferrerię - Gertrudę Łojek - pielęgniarkę, s. Rajneldę - Irenę Klosczyk - pielęgniarkę, s. Michalinę - Stanisławę Jasińską- laborantkę medyczną oraz s. Sabinę-Krystynę Habelok - katechetkę. Po przygotowaniach specjalistycznych obejmujących naukę języka angielskiego i pogłębieniu znajomości swego zawodu oraz uzyskaniu przez dwie siostry prawa jazdy, ochotniczki były gotowe do wyjazdu.