Nie ma rzeczy niemożliwych...
Dlaczego?... Dowiecie się czytając świadectwa uczestników rekolekcji w Zakopanem. Cudownej lektury życzymy, a uczestnikom dziękujemy za podzielenie się.
2019-07-11
"Rekolekcje w Zakopanem były niesamowite. Pierwszy raz w życiu przeżyłam rekolekcje wędrowne. Na tych rekolekcjach zakochałam się w górach i na nowo poznałam Jezusa. Nauczyłam się korzystać z drogowskazów na szlaku górskimi oraz tych na mojej drodze do Pana Jezusa. Dzięki rekolekcją poznałam na nowo siebie. Odkryłam swoją twarz, na którą tak bardzo zwracał uwagę prof.ks. Józef Tischner. Teraz potrafię odbudować relacje. Oprócz tego na rekolekcjach mogłam doświadczyć radości dziecka Bożego-tańczyliśmy, żartowaliśmy, bawiliśmy się. Poznałam super ludzi, których będę pamiętać zawsze. Mam nadziej że znów będę miała możliwość uczestniczenia w tych rekolekcjach." Marysia
"Na rekolekcjach było bardzo fajnie Poznałam bardzo fajne osoby. Na początku miałam wątpliwości co do wyjazdu, ale po przyjeździe zmieniałam zdanie. Był to również wspaniały czas chodzenia po górach i pokonywania swoich słabości." Wiktoria
"Te rekolekcje nie były dla mnie łatwe. Z przyczyn rodzinnych i własnych słabości był dzień, w którym najchętniej wróciłbym do domu, byłam zamknięta na ludzi... Myślałam, że ten wyjazd rekolekcyjny to, mówiąc kolokwialnie, wielka kicha, ale to się zmieniło. Po walce z samą sobą wszystko zaczęło działać, ludzie na rekolekcjach, choć nie świadomi, byli dla mnie ogromnym wsparciem, Duch Święty, który prowadził nas przez te rekolekcje działał i dalej działa. Dziękuje, że mogłam być na tych rekolekcjach, dziękuje za każdą osobę, każdą górę, za każdy trud, bo im ciężej coś zdobywamy, tym większą mamy z tego satysfakcję- dla mnie te rekolekcje były właśnie czymś takim. "W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem."~Tm4,7 Amen…" Kasia
„Rekolekcje najlepsze na jakich byłem. Super ekipa i organizacja. Dużo zabawy i przy okazji wiele nauki. Jest jeszcze niedosyt, więc mam nadzieję że się spotkamy za rok.” Damian
„Po powrocie z rekolekcji naszła nas pewna refleksja... Nie ma rzeczy niemożliwych, jeśli robi się je z Bogiem i cudownymi ludźmi, którzy są pełni pomocy, uśmiechu i dobroci. Każdy ból kolan, palca, nóg czy zmęczenie nie wygra z mocą, która pochodzi od Niego. Delikatność i piękno przyrody skłaniało do przemyśleń nad życiem i naszą ziemską wędrówką. Rekolekcje w Zakopanym są idealnym czasem, aby poznać wspaniałych ludzi i otworzyć się na działanie Ducha Świętego oraz nieogarniętą łaskę Jezusa. Z rekolekcji wróciłyśmy zmęczone fizycznie, ale za to odbudowane duchowo. Dzięki nim stałyśmy się silniejsze w pokonywaniu codziennych słabości. Jeśli chcesz dobrze się bawić, podziwiać piękne widoki, poznać niesamowitych ludzi, zmęczyć się fest i znaleźć w tym wszystkim Najważniejszego to ten wyjazd jest właśnie dla Ciebie. Byłyśmy i na pewno wrócimy!” Łucja i Ania
„Od początku czekałem na rekolekcje ponieważ nigdy nie byłem na innych niż ministranckich. Na początku był lekki stresik bo nikogo nie znałem oprócz Damiana. W trakcie podróży do Zakopanego poznaliśmy się z Rafałem i myślę że się polubiliśmy. W Zakopanym przywitano nas bardzo mile ale dalej było mi trudno nawiązać kontakt z uczestnikami rekolekcji. Pogodne wieczory i otwartość dziewczyn bardzo pomogło w nawiązywaniu relacji. Jednak najważniejszą dla mnie częścią tych rekolekcji było przybliżenie się do Pana Boga i wiele moich pytań i nie pewności zostało rozwiązane. Muszę się też podzielić taką sytuacją z kaplicy. Jednego z wieczorów gdy poszedłem się pomodlić do kaplicy przed spaniem uświadomiłem sobie jak fajnie jest pomodlić się przy Najświętszym Sakramencie a niżeli klękać na łóżku i modlić się w stronę obrazka lub krzyża. To było coś nie do opisania. Na sam koniec myślę że z każdą osoba która uczestniczyła w rekolekcjach nawiązałem jakieś relacje i jestem szczęśliwy że mogłem z Wami spędzić czas." Tomek
