IX dzień nowenny do św. Karola Boromeusza

„Wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie” (Jk 2,17). Życie św. Karola Boromeusza pokazuje nam, gdzie tkwi siła człowieka do czynienia dobra, wskazuje na źródło, z którego możemy czerpać moc do tego, by podjąć każdy wysiłek dla dobra człowieka, a także by nie upaść, by nie dać się zwyciężyć przez własne lęki i słabości. Tym źródłem jesteś Ty, Boże Miłosierdzia, Boże niepojęty. Ty, który powołujesz ludzi, wyciągając rękę do grzeszników. Ty, który leczysz i uzdrawiasz najbardziej zatwardziałe serca. Dziękując za przykład ufności, który dał nam św. Karol, prosimy: poucz nas o pięknie i bogactwie miłosierdzia świadczonego czynem. Objaw światu, poprzez nasze życie, Twoją miłosierną miłość. Miłosierny Boże, przyjmij tę nowennę, poprzez którą pragniemy duchowo przygotować się do uroczystości św. Karola, naszego Patrona, i spraw, aby przez nią otworzyło się dla nas źródło wszelkiego Twego błogosławieństwa.

2016-10-26

GuerrieriSCarloBorromeo.jpgDzień IX. Święty Karol modli się za żywych i umarłych.

Pismo Święte mówi wiele o modlitwie za żywych. Czasem jest to modlitwa za siebie samego, innym razem za kogoś innego. Dzieje Apostolskie opisują modlitwę wspólnoty chrześcijan za uwięzionego Piotra: „Strzeżono więc Piotra, a Kościół modlił się za niego nieustannie do Boga” (Dz. 12,5). Jedną z najbardziej znanych modlitw za zmarłych, w Starym Testamencie, znajdziemy w Drugiej Księdze Machabejskiej, gdy po bitwie z Idumejczykami Juda odkrywa grzech popełniony przez swoich poległych żołnierzy. Wychwala Pana, sprawiedliwego Sędziego, który rzeczy ukryte czyni jawnymi, a potem oddaje się modlitwie i błaganiu, aby popełniony grzech został całkowicie wymazany. Uczyniwszy zaś zbiórkę pomiędzy ludźmi, posłał do Jerozolimy około dwóch tysięcy srebrnych drachm, aby złożono ofiarę za grzech. (por. 2 Mch 12, 39-43). U Ojców Kościoła pierwszych wieków nie brak modlitw za zmarłych. Klasyczny ich przykład znajdujemy w życiu św. Augustyna i jego matki Moniki: „Tylko o jedno was proszę, żebyście – gdziekolwiek będziecie – wspominali mnie przed ołtarzem Pańskim”. Początkowo zbiorowe modlitwy za zmarłych chrześcijan odprawiano w poniedziałek po Zesłaniu Ducha Świętego. Od XI wieku w całym Kościele przyjęto dzień 2 listopada jako dzień modlitw za wszystkich zmarłych.

Święty Karol, miłość do Boga wyrażał w gorliwej modlitwie i kontemplacji spraw Królestwa Bożego. Modlitwa była źródłem Jego działalności apostolskiej. W długich godzinach adoracji, często w nocy, przez łzy i refleksje wobec Ukrzyżowanego, w obliczu ludzkich tragedii, Karol wyrażał Bogu dramat grzechu człowieka i błagał o miłosierdzie. Modlitwa nigdy go nie męczyła, wręcz w niej odpoczywał. Trwał w nieustannej modlitwie, nie opuszczał nigdy myśli o Bożej Obecności i strzegł swoich uczuć. Jego modlitwy były wzniosłe, przepełnione pragnieniem Boga. Tak bardzo kochał Boga, że miał tylko jedno życzenie, stać się Mu podobnym do tego stopnia, w jakim tylko człowiek jest w stanie zbliżyć się do Niego.

Panie, dziękujemy za ten Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia, za Rok pełen błogosławieństw, łaskawości i darów. Boże Miłosierny, przez wstawiennictwo naszego Patrona, świętego Karola, polecamy Ci wszystkie uczynki miłosierdzia podejmowane przez Kościół, a szczególnie przez nasze Zgromadzenie. Niech posługa każdej Siostry Miłosierdzia staje się świadectwem Twojej obecności w świecie. Opiekuj się i wspieraj tych wszystkich, którym obiecałyśmy modlitwy i tych, za których powinnyśmy się modlić. Jezu, ufamy Tobie, prosząc o nowe powołania. Boże litościwy, polecamy Twemu miłosierdziu dusze zmarłych, które stoją przed Twoim Obliczem. Przyjmij ich „dobre uczynki, za które z radością składamy Tobie dziękczynienie, i oto błagamy Cię, abyś przebaczył im grzechy. Odpuść im winy, jeżeli jakiekolwiek popełnili. Nie idź z nimi na sąd. Niech nad sądem góruje miłosierdzie”. (z „Wyznań” św. Augustyna po śmierci św. Moniki).

Św. Karolu Boromeuszu - módl się za nami!