Serce św. Karola Boromeusza

W języku hebrajskim słowo „serce” oznacza wnętrze człowieka, czyli uczucia, wspomnienia, myśli, zamiary, decyzje. Zarówno w Starym jak i w Nowym Testamencie serce jest miejscem, w którym człowiek spotyka Boga. Chcąc spotkać Boga, trzeba Go szukać całym sercem, raz na zawsze złożyć swe serce w Bogu i kochać Go całym sercem. Serce jest też symbolem miłości i duchowym centrum człowieka.

Relikwie serca św. Karola Boromeusza

Relikwie serca św. Karola Boromeusza

2016-10-26

Od początku istnienia naszego Zgromadzenia, którego charyzmatem jest kontemplacja i miłosierdzie, bliska nam jest tajemnica Najświętszego Serca Pana Jezusa. Poprzez umiłowanie Serca Jezusa doświadcza się Boga jako miłującego Ojca, bo tak Bóg umiłował świat, że dał swojego Syna. Siostry Miłosierdzia św. Karola Boromeusza przez całe życie wpatrują się w miłosierne Serce Jezusa: ciche, pokorne i całkowicie oddane ubogim i cierpiącym. Siostry zjednoczone z Chrystusem wpatrują się w pełnię Jego człowieczeństwa i z Jego Boskiego Serca czerpią miłość do każdej osoby, której służą.

Siostry wybrawszy na swojego Patrona świętego Karola Boromeusza nieustannie zwracają się do niego z prośbą, aby prowadził ich do Jezusowego Serca.  Kiedy przywołamy w pamięci wypowiedź Jezusa, że jest cichy i pokornego serca, to nasze myśli kierują się ku świętemu Karolowi, który w swoim herbie zawarł słowo humilitas – pokora. Serce świętego Karola Boromeusza było ukształtowane na wzór Najświętszego Serca Jezusa.

Temat serca Karola jest w tym roku szczególnie aktualny – z racji przypadającej czterechsetnej rocznicy przeniesienia relikwii serca św. Karola z Mediolanu do bazyliki św. Ambrożego i św. Karola w Rzymie. Święta relikwia przybyła do bazyliki 22 czerwca 1614 roku i została złożona do aktualnej monstrancji wykonanej ze srebra, kryształu górskiego i złota.

W 1910 roku papież - święty Pius X - opublikował encyklikę o świętym Karolu Boromeuszu. W encyklice tej przytoczył następujące słowa papieża Pawła V z bulli kanonizacyjnej: Pan, który sam jeden wielkich dokonuje cudów, okazał ostatnio wśród nas swą wspaniałość i swoim cudownym zrządzeniem pobudował na szczycie skały apostolskiej ogromną latarnię, wybierając sobie z grona świętego Kościoła rzymskiego Karola – wiernego kapłana, dobrego sługę, wzór owczarni, wzór pasterzy. On to zdobiąc Kościół powszechny wielorakim blaskiem świętych czynów, jaśniał przed kapłanami i ludem jak Abel niewinnością, jak Enoch czystością, jak Jakub w trudach wytrwałością, jak Mojżesz łagodnością, jak Eliasz płomienną gorliwością. Przedstawiał też godne naśladowania: pośród powodzi luksusu Hieronimowe umartwienie ciała; Marcinową na wyższych stanowiskach pokorę; Grzegorzową troskliwość pasterską; wolność Ambrożego i miłość Paulina. A wreszcie oczom naszym dał ujrzeć, a rękom dotykać, człowieka: wśród największych pochlebstw świata – światu ukrzyżowanego, żyjącego duchem, depczącego co ziemskie, nieprzerwanie dążącego do tego, co niebieskie. Człowieka, który jak przez swój urząd miejsce piastował anioła, tak też myślą i czynem z życiem anielskim szedł na ziemi w zawody.

W czterechsetną rocznicę przeniesienia relikwii serca św. Karola dziękujemy Bogu za serce naszego Patrona, które było:

jak latarnia,

za serce wiernego kapłana,

za serce dobrego sługi,

za serce - wzór owczarni i pasterzy,

za serce niewinne jak Abel,

za serce czyste jak Henoch,

za serce wytrwałe jak Jakub,

za serce łagodne jak Mojżesz,

za serce płomienne gorliwością jak Eliasz,

za serce umartwione jak św. Hieronim,

za serce pokorne jak św. Marcin,

za serce wolne jak św. Ambroży,

za serce pełne miłości jak św. Paulin,

za serce zatroskane o owce jak św. Grzegorz.

s.M. Natana Bańczyk SCB i s.M. Klara Modzelewska SCB

Patron Zgromadzenia